Nie będzie to typowa historia, a bardziej opis co mi się podoba w dziewczynach w takich butach 🙂

Młoda dziewczyna, delikatna, ubrana kobieco, a na nogach masywne drewniaki i to na jakich wysokich platformach i obcasach… Taka z jednej strony delikatność, a z drugiej dominacja i bezwzględność… I to nie zamierzona, ot tak ma wygodne, wsuwane buty, na swoich delikatnych, gołych stópkach…
Wyobraźcie sobie że chodzi w nich, stuka, ale się tym nie przejmuje. Z ciekawości podkładacie palec w okolice jej butów, ona po nim przechodzi masakrując go, nawet nieświadoma tego… A póżniej w domu wyjmuje swoje stópki z nich, i kładzie na łóżku, na miękkim kocyku, i myśli o tym jaki czuje przyjemny miękki dotyk, a wcześniej czuła taki przyjemny ciepły dotyk drewna w butach, i nawet przez myśl jje nie przejdzie że zmasakrowała Wam nimi palec…

Drobna, delikatna dziewczyna…

Delikatna, uśmiechnięta, a jak dla zabawy na coś nadepnie tym drewniakiem.. Ona pewnie nawet tego nie poczuje i pójdzie dalej 🙂

Na bosych stópkach ma poprostu wygodne, szybko zakłądane buty, które dają jej poczucie bezpieczeństwa. A niech coś się pod nimi znajdzie…

Jej stópki pewnie czują tylko przyjemny dotyk drewna i nic więcej. A jak coś wpadnie pod buty… Pewnie nawet tego nie poczuje. A w domu zsunie je, i pójdzie swoimi delikatnymi stópkami po mięciutkim dywanie, i nigdy nawet nie sprawdzi podeszw drewniaków, bo i po co, skoro nic nie czuła?
A wyobraźcie sobie że staje wam na palcu tym obcasem, widzicie jej delikatną stópkę, zwijacie się z bólu, i wiecie że ona nawet nie czuje że coś ma pod butem…

Tyle słodkości, ale jak coś wpadnie pod jej buty…
Zdjęcia z pinteresta jak coś 🙂